Odcinek 37 - The Dinner Party

meggi

W sieci pojawił się 37 odcinek VD!
Co o nim sądzicie?

[link widoczny dla zalogowanych]

mickey

Sporo się w nim działo! Jeśli ktoś nie oglądał jeszcze to nie czytać Wink

Nie spodziewałam się, że Alaric zabije Elijah. 'Zabije', taa. Nie spodziewałam się też, co zrobi Elena. Aż krzyknęłam, jak wbiła sobie nóż. Ogólnie jestem pod wrażeniem, czemu Stefan jej nie powstrzymał, tylko potem napoił swoją krwią. Ogólnie świetny odcinek, jeden z moich ulubionych.

Veronique

Oj dużo się w nim działo. Ja też wiedziałam, ze Alaric 'zabije' Elijah. Myślałam, ze Elena blefuje tylko po to, aby Elijah jej obiecał, ze dalej będzie bronić jej przyjaciół. Szkoda mi też tego, ze odebrano moce Bonnie. Jestem ciekawa jak zrobią żeby ona je odzyskała.

ayu

Jestem świeżo po obejrzeniu odcinka? Szczerze? To, nic innego nie mogłam dać jak 10 Razz

Odcinek Genialny, jeden z nielicznych odcinków do których mogę napisać, że warto było czekać aż tydzień Razz

Akcja Damona i Alarica fanatyczna i bekę toczyłam z nich kiedy Alaric na pisał o co chodzi a ten drugi się skumał, że to sprawka Johna Razz

Elena świetnie zagrała Kath w grobowcu i kiedy Damon przyszedł i powiedział o zakupach to uśmiałam Laughing

plus do tego jego słowa na temat tego, że ona zostanie w grobowcu jeśli Elijah zginie Laughing

Alaric zyskał u mnie i to bardzo po tym jak zabił Pierwotnego, choć nie raz zabijał wampiry ale to było fenomenalne Razz

I mina ich wszystkich kiedy dowiedzieli się, że sztyletu nie można wyjąć Razz

Mistrzostwo.
Elena i Stefan niezłe sceny retrospekcje och, ubóstwiam i pojawienie się Lexi, tak czekałam aż pojawi się znowu. Stefan ten zły? Świetne posunięcie, przynajmniej wiemy, że Damon nie był zawsze zły będąc wampirem Razz

A, co do retrospekcji były fajne, ale nie zrobiły u mnie szału, oby były lepsze Razz

Scena z Bonne i bratem Eleny fajna już myślałam, że coś się kroi i w ogóle a tu taki gość :/ szkoda, że straciła moce, ale pewnie je odzyska, mam nadzieję, a jak nie to się z lekka wkurzę :zdegustowany:
Ostatnia scena z udziałem Pierwotnego, Eleną, i Stefanem? Brak mi słów, przez całą scenę miałam taką minę Shocked

. Na prawdę była powalająca, w sumie to nawet nie wierzyłam, że Elena wbije sobie ten nóż. Rozpacz na twarzy Elijaha bez cena i jego " Nie, obiecuję" OCh, nie mogę przestać się zachwycać. Zabicie Jego osoby też wymagało odwagi. Brawa dla Niny świetna robota w tym odcinku. Wink

Oczywiście tekst Damona też mnie rozwalił "Taka rada, nie wyjmujcie sztyleta" Laughing

Ostania scena z Katheriną i Damonem? Jego mina, bez cenna, boska i w ogóle naj, naj Razz

Katherina dobra? Hm...może uznała, że Stefana już nie będzie miała i z braku laku wybrała jego brata nie wiem? A, może chce na prawdę pomóc, za uwolnienie jej? A, może ma jakiś plan z Johnem? Trzeba czekać.
A co do Johna, niech mu ktoś głowę urwie bo w tedy ten pierścień na nic mu się nie zda. Może ktoś chce mi pomóc go uśmiercić?
Ktoś chętny? Wink

Odcinek należy to mojej listy TOP TEN10, jeśli chodzi o VD Razz

mickey

ayu, ja się piszę na śmierć Johna! Opracujmy jakiś nikczemny plan i jak najszybciej wcielmy go w życie! \m/
Hahhaah, ja miałam straszną bekę, jak Jenna powiedziała ' A tego kto to zaprosił?! ' - po prostu śmiałam się w głos XDD

Veronique

ja się piszę. nie lubię Johna i jak dla mnie można by się go pozbyć

bezimienna

Miałam bardzo mieszane uczucia po obejrzeniu tego odcinka. Dobrze wiedziałam, że Elijah zginie w tym odcinku, gdyż przedtem naczytałam się bardzo dużo spojlerów. Jednak mimo wszystko zaskoczył mnie fakt, iż zrobiła to Elena. Niesamowicie żałuję, że będzie on musiał gnić ze sztyletem w piersi, w piwnicy Salvatorów. Jak dla mnie był dość intrygującą postacią, która była rozgrzewką przed samym Klausem. Odcinek przedstawił niesamowity zwrot akcji. Alaric nieźle sobie poradził. Mimo, iż był moment napięcia, w którym Damon już szykował się do zabicia Elijaha, a mimowolnie miał sam zginąć, jakoś nie martwiłam się o niego. Jestem pewna, że scenarzyści w życiu nie uśmiercą głównego bohatera, a zwłaszcza Damona, który nadaje ton temu serialowi. Nie tylko pod względem humorzastym, ale i dramatycznym. Damon uwielbia dużo mieszać w życiu mieszkańców Mystic Falls. Jeżeli chodzi o złą stronę Stefana... Powiem tak, spodziewałam się tego.Stefanek nie mógł być przez cały czas grzeczny podczas swojej wampirzej egzystencji. Toż to niemożliwe. Na samo wspomnienie Lexi jakoś tak przykro mi się zrobiło... Szkoda,że tak barwna postać musiała odejść już w swoim pierwszym odcinku. Mimo wszystko, jestem zadowolona, że mogłam ją ponownie zobaczyć w retrospekcjach. Zaś jeżeli chodzi o przebiegłą Katherine, spodziewałam się po części tego po niej. Zbyt podsycała Damona, by zabił Elijaha i proszę. Widać jak nasza Katerina jest sprytna i przebiegła. Nie jestem pewna jej intencji co do pomocy Damonowi. Odnoszę wrażenie, że próbuje tylko uratować swój tyłek, ale o tym się przekonamy w następnych odcinkach. Nawet jeżeli Katherine jest niezłym manipulatorem, to uwielbiam ją. Ostatnia scena pokazała jak potrafi oczarować faceta. Tak, świadczy o tym niezawodna mina Damona. Nina w roli Katherine potrafi zwalić z nóg. Nie powiem, że nie. Wydaje mi się, że moja ocena jak na razie na tym się zakończy, gdyż za bardzo się rozpisałam. Ogólnie odcinek oceniam na bardzo dobry i z niecierpliwością czekam na następne.

Mexx

- szkoda mi Elijah'y, w ciągu tych kilku odcinków naprawdę się z nim zżyłam. uwielbiam jego nienaganną fryzurę, i sposób w jaki mówi.
Nieźle mi szczęka opadła jak po zabiciu przez Alarica ożył, normalnie było OMFG. No ale nie zabili go raz, to dobili drugi! Przynajmniej scenarzyści zostawili taką opcję że Elijah może ożyć po wyciągnięciu sztyletu, co jest pewne, bo przecież bracia Salvatore mają tylko jeden sztylet, którym muszą zabić Klausa, a który obecnie znajduje się w piersi Elijah'y.
A ze spoilerów które czytałam na vampirediaries.pl wynika że Elijah'a powróci już niedługo, i to z nową fryzurą, woooow Very Happy

- kocham Damona, gdy udaje idealnego chłopaka Andie <3 jak na początku 2 sezonu było mi troszeczkę żal wujka Johna, tak po akcji z 15 odcinka ma u mnie dużego minusa - jak można tak podpuścić Damona

- Biedna Bonnie

- fajne były te retrospekcje z Lexi, w sumie szkoda mi jej postaci, za długo nie pobyła w serialu, a miała potencjał

- ulubione sceny: scena Damona i Lexi, ostatnia scena z Katherine i Damonem